Viscri





Południowa Transylwania

Naszym celem jest powstała w XII wieku nieszablonowa wioska Viscri, leżąca w południowej części Siedmiogrodu.
Droga do niej bynajmniej różami usłana nie jest…
W miejscowości Bunesti, która wygląda jak… wygląda, i wydaje się być równie ciekawa jak ta do której zmierzamy, odbijamy w boczną drogę, która ma nas doprowadzić do tej niebywałej wioski, w której to nawet król Karol kupił sobie posiadłość 🙂
Zapraszamy do galerii.


Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia



Wśród łagodnych bezleśnych wzgórz, z licznymi pastwiskami

Taki nasz krajobraz, który mijamy i nawet nam nie spieszno do celu… bo gdzie się spieszyć, skoro wokół tak pięknie?
Te przepiękne widoki rozległych przestrzeni wyżyny Transylwańskiej i podnóża Karpat, każdego by chwyciły za serce 🙂
A tak na marginesie, Transylwania w ogóle i szczególe to chyba doskonałe miejsce dla miłośników fotografii! A to oznacza, że trzeba by nam ponownie zastanowić się nad wakacjami w Rumunii 🙂


Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia



Do Viscri dojeżdżamy drogą szutrową

Podobno na dzień dzisiejszy dojazd jest łatwiejszy i elegantszy, gdyż asfalt położyli. Ale to podobno.
Już sam wjazd był arcyciekawy. W oczy od razu rzuciły się drewniane domy, biegające konie i całkiem nieznośny zapach gnojówki. Ja natychmiast wysiadłem z auta, Monika prowadziła dalej. Można by rzec, że przeszedłem Viscri na piechotę i wcale nie był to stracony czas, wręcz było to niezwykle interesujące przejście.
Spacerując uliczkami i wciągając zapach gnojówki, paradoksalnie po czasie jej nie czując, to jednak wyraźnie poczujesz historię tego miejsca, poczujesz i dotkniesz saskiej wioski, w której czas płynął i wciąż płynie zupełnie inaczej.


Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia



Viscri to jeden z wielu przykładów wiejskiej zabudowy charakterystycznej dla mieszkających przez długie wieki w Transylwanii Sasów i innych osadników niemieckich

A skąd na tych terenach wzięli się osadnicy niemieccy?
Cofnijmy się na moment do wieku XII, bo to właśnie wtedy król węgierski Gejza II (ziemie te należały wówczas do korony węgierskiej) sprowadził na te słabo zaludnione ziemie Sasów oraz innych osadników z terenów dzisiejszych Niemiec. Nadmieńmy tylko, że wówczas Niemcy to właśnie byli Sasi – jakby w dzisiejszym tego słowa rozumieniu Niemców jeszcze nie było.
W każdym razie król Gejza ściągnął ich między innymi w celu obrony tych ziem przed ludami bałkańskimi, tureckimi czy mongolskimi.


Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia



Nowi osadnicy doskonale się spisali

Wraz z przybyciem na nowe ziemie, zabrali ze sobą niemiecką solidność, porządek, wiedzę oraz liczne zdobycze cywilizacyjne.
Zadomowili się się do tego stopnia, iż zbudowali tu siedem miast, od których pochodzi inna nazwa Transylwanii – Siedmiogród oraz liczne saskie wsie. W celu obrony przed najeźdźcami zaczęli budować warowne kościoły i zamki chłopskie. Te budowle to ewenement na skalę światową – występują tylko w Rumunii. W Viscri też przebudowali małą świątynię w kościół warowny.
Wracając do historii Sasów siedmiogrodzkich – przez długie wieki cieszyli się spokojnym życiem w Transylwanii, cieszyli się dużą autonomią, byli grupą względnie zamożną i dobrze wykształconą. Posługiwali się językiem niemieckim i zachowywali swą odrębność kulturową.


Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia



Wielu Sasów sympatyzowało z faszyzmem

Było to oczywiście wynikiem ich niemieckich korzeni, a jednocześnie nie stanowiło problemu dla Rumunii, która była członkiem Osi oraz oficjalnym sojusznikiem III Rzeszy.
I tak w czasie II wojny światowej wielu Sasów zasiliło niemiecką armię, ale też zaczął się exodus rodzin saskich do Niemiec, który przybrał na sile wraz z wycofującą się armią niemiecką.
Po II wojnie światowej nie doszło do masowych wysiedleń Sasów podobnych do tych, które miały miejsce w Polsce, ale 75 tysięcy Sasów zostało w 1945 deportowanych do ZSRR. W 1978 roku władze RFN zgodziły się na płacenie Rumunii 5 tysięcy marek za każdego wypuszczonego Niemca. Podobny program był realizowany w Polsce na Górnym Śląsku.


Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia



Po obaleniu reżimu Nicolae Ceasescu i otwarciu granic większość mieszkających w Transylwanii Sasów wyjechała

W wiosce zostali głównie starzy ludzie, którzy zapuścili już tu swoje korzenie na tyle mocno, że nie mieli ochoty na przysłowiowe przesadzanie.
Viscri zasiedlili Cyganie, ale oni nie byli zainteresowani utrzymaniem wsi w dobrym stanie, więc budynki systematycznie niszczały, choć to i tak cud, że się ostały w takim przyzwoitym stanie…


Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia



Na końcu wsi na niewielkim wzgórzu znajduje się jeden z licznych w Transylwanii kościołów warownych

Obiekt ten został wpisany w 1999 roku na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Pierwotnie znajdował się tu mały kościół romański zbudowany przez Szeklerów, lud pochodzenia węgierskiego. Po zasiedleni okolicy przez Sasów przebudowali oni małą świątynię w większą gotycką, trzynawową bazylikę. W celach obronnych kościół został otoczony solidnymi murami, a w siedemnastym wieku Sasi dobudowali trzy wieże obronne. W razie ataku mieszkańcy wioski chowali się w izbach zbudowanych po wewnętrznej stronie murów. Turcy dwukrotnie splądrowali wioskę, ale nigdy nie udało im się zdobyć kościoła.


Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia



Kościelna podłoga

Warto zwrócić na nią uwagę, gdyż nie jest ona kamienna, lecz drewniana. Nie jest to jakiś odosobniony przypadek, bo w Rumunii to dość częste zjawisko, ale jako że podłoga ta sprawia wrażenie dawno nie remontowanej, jak zresztą i cały kościół, to i klimacik jest… wiadomo jaki 🙂


Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia



Rzecz jasna, nie można odmówić sobie wejścia na kościelną wieżę

Z niej można obejrzeć zarówno wieś, kościół jak i wspaniałe zielone okoliczności przyrody 🙂


Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia



Czas w wiosce jakby się zatrzymał

A jeśli się nie zatrzymał, to z pewnością płynie zupełnie inaczej. Tu, pośród zwartej zabudowy siedmiogrodzkich Sasów poczujesz atmosferę tamtych czasów…
Jednym zdaniem, ta niewielka wioseczka może pochwalić się wyjątkową architekturą, unikalnym, saskim kościołem warownym, który zrobi ogromne wrażenie na każdym zwiedzającym.
Viscri to miejsce godne odwiedzenia 🙂


Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia

Viscri - Rumunia




Jeśli masz ochotę na wirtualną małą czarną, to zamawiając ją będzie nam niezmiernie miło, a Ty docenisz nasz trud włożony w prowadzenie bloga.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

 




A jeśli podobał Ci się ten wpis, to zapraszamy do wsparcia naszego bloga poprzez polubienie naszego facebookaBędzie to dla nas sygnał, iż wykonujemy dobrą i wartościową pracę 🙂

 




A.D.2016

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Przewiń na górę