Nisiros
Nikia Village
NIKIA to urokliwa typowa grecka wioska położona na najwyższym zboczu aktywnego wulkanu hydrotermalnego nietknięta jeszcze masową turystyką.
Aby dostać się do maleńkiej uroczej wioski Nikia, skąd rozpościera się najpiękniejszy widok z jednej strony na krater wulkanu Stefanos, a z drugiej na morze trzeba dopłynąć na Nisiros. Najłatwiej dostać się tutaj promem z wyspy Kos, z portu Kardamena, o czym pisaliśmy tutaj. Sam port Kardamena też jest w sumie niczego sobie 🙂
Sporo się tu dzieje…
No dobra, czas na nas… płyniemy do celu…
40 minut spokojnej jazdy i jesteśmy na miejscu w porcie Mandraki.
Gdzie znajduje się Nisiros
Nisiros leży na Morzu Egejskim i należy do archipelagu DODEKANEZ, co po grecku oznacza „składający się z dwunastu wysp”. W skład archipelagu wchodzi jednak zdecydowanie więcej wysp bo aż 163, z czego 26 jest zamieszkałych.
My postanowiliśmy zwiedzić jedną z mniejszych wysepek, którą odwiedza zdecydowanie mniejsza ilość turystów, chociaż odnoszę wrażenie, że to się mocno zmienia. Wyspa jest urocza, znajduje się tam jedyny aktywny hydrotermalny wulkan, po dnie którego można a nawet trzeba pospacerować. O wulkanie piszemy tutaj. Nie ma więc co się dziwić lokalnej ludności, jeżeli można zarobić i przez to polepszyć swoje warunki egzystencji.
Płynąc na Nisiros mijamy m.in. wyspę Gali, Jali, dzięki której Nisiros ma główne źródło dochodu, a to za sprawą skał, z których wytwarza się pumeks.
Kopalnia pumeksu
To właśnie tutaj znajduje się trzecia największa na świecie kopalnia pumeksu. Oprócz pumeksu wydobywa się również perlit (szkło wulkaniczne), które ma zastosowanie w budownictwie i uprawie roślin.
To na Gali, Jali codziennie rano z miasteczka portowego Mandraki udają się pracujący mieszkańcy wyspy Nisiros.
Z Mandraki my jednak udajemy się do maleńkiej wioski Nikia, którą zamieszkuje zaledwie 48 mieszkańców.
Jeżeli chcemy dostać się na piękny mały ryneczek, trzeba pokonać w upalny dzień trochę schodów ;). Warto więc pamiętać o zapasie wody i nakryciu głowy!
Ci, którzy zapomną zabrać ze sobą coś do picia mogą zrelaksować się w kawiarence oraz schłodzić, ewentualnie napić się kawy, oczywiście według uznania 😉 My jednak postanowiliśmy eksplorować teren…
Z pobliskiej maleńkiej wieżyczki należącej do jednego z czterech monastyrów znajdujących się na greckiej wyspie też rozciągają się widoczki. Monastyry są już tylko głównie turystyczną atrakcją.
Oczywiście nie bylibyśmy sobą gdybyśmy nie zajrzeli do środka 🙂 Wnętrza zawsze robią na Nas wrażenie. W jednych panuje przepych, inne uderzają swym surowym i prostym wnętrzem.
Uliczkami Nikii
Samo zwiedzanie wioski nie zajmuje dużo czasu ze względu na jej gabaryty ;), jednak rozkoszować można się klimatem, labiryntem uliczek, kolorystyką, architekturą wyspy oraz widokami. Jedno z ładniejszych miasteczek w Grecji jakie było nam dane do tej pory zobaczyć 🙂
Życie na wyspie do najłatwiejszych nie należy, chociaż podobnie jak inne obszary wulkaniczne występują tutaj żyzne gleby, które kiedyś były dla mieszkańców źródłem dochodu, aktualnie nikt na taką skalę już nie prowadzi upraw.
Obecnie wnętrze wyspy z jasnoszarymi kraterami pozbawionymi roślinności, sprawiające nieco księżycowe wrażenie jest główną atrakcją. To dla tego widoku oraz chęci bliższego spotkania przyjeżdża coraz więcej turystów! Zresztą sami zobaczcie…
Zarówno ta mała wyspa, jak też maleńka miejscowość Nikia są naprawdę warte odwiedzin. Czuć tutaj powiew prawdziwej jeszcze Grecji. Będąc na wyspie Kos, warto zainteresować się wycieczką lub spróbować samemu dotrzeć na Nisiros. Trzeba tylko pamiętać, że około 16 odpływa ostatni prom na Kos. No chyba, że nocleg na Nisiros? Czemu nie.
Serdecznie dziękujemy za zainteresowanie i oczywiście zachęcamy do odwiedzin innych naszych galerii.
Jeśli podobał Ci się ten wpis i uważasz, że wniósł realną wartość do odwiedzin tego miejsca, to zapraszamy do wsparcia naszego bloga i polubienia naszego facebooka. Będzie to dla nas sygnał, iż wykonujemy dobrą i przydatną pracę 🙂
A.D.2019