Magurka Radziechowska

1108 m n.p.m.




Tak bardzo nie lubimy zimy, a tu proszę; kolejna nasza górska wędrówka w odsłonie zimowej 🙂

Nie będziemy się tu jakoś za bardzo rozpisywać, ale żeby wiadomo było – skąd, dokąd – to słów kilka się należy, przynajmniej w tak zwanym telegraficznym skrócie 😉

  • nasza trasa to;
  • Przełęcz Salmopolska – Malinów (czerwony szlak) – Przełęcz pod Malinowem (tu wchodzimy na szlak niebieski) – Pod Malinowską Skałą (tu odbijamy na szlak zielony) – Gawlasi – Magurka Wiślańska (wchodzimy na szlak czerwony) – Magurka Radziechowska
  • wędrówka zajmuje około 3 do 3,5 godziny (w jedną stronę)
  • niestety powrót mieliśmy tą samą trasą
  • szlaków na Magurkę, jak też i przez Magurkę jest kilka i jeśli macie możliwość rozstawienia aut, to fajniejsza do zrobienia jest pętla



Szczyt położony jest na wysokości 1108 m n.p.m.

Charakterystyczne dla szczytu są wychodnie skalne, na które można śmiało wejść i podziwiać rozciągające się stąd malownicze widoki na Baranią Górę, Magurkę Wiślańską, Trzy Kopce Wiślańskie, Malinowską Skałę oraz Skrzyczne. Oczywiście zakładając dobrą pogodę 🙂

Przez szczyt Magurki Radziechowskiej przebiegają czerwone znaki Głównego Szlaku Beskidzkiego.



Szlak jest łatwy, chociaż kilka razy trzeba pod górkę podejść, zatem jeśli macie dzieci, to trzeba wziąć małą poprawkę.

Ogólnie szlak jest bardzo widokowy, a same Magurki prezentują niesamowity beskidzki spektakl, jednak nie ukrywamy, że lubimy ten spektakl oglądać w innej porze roku.

Zimą jakoś nieszczególnie, przynajmniej nam, nie przypadł do gustu.

Ale jak kto woli 🙂



Trasa jest niezbyt trudna, o czym wspomnieliśmy już wcześniej, zatem jeśli szukacie pomysłu na zorganizowanie sobie dnia wolnego, lub mały wypad w górki, a nie chcecie się zbytnio forsować i przy tym nacieszyć oczy pięknymi beskidzkimi widokami, to opcja ta będzie dobrym pomysłem 🙂

 



Wybierając się w góry zawsze pamiętajcie o zabraniu kilku drobnych, ale jak bardzo ważnych rzeczy;

  • papierową mapę
  • czołówkę
  • jedzenie i picie, zimą koniecznie termos z herbatą
  • telefon, najlepiej z aplikacją RATUNEK
  • i oczywiście dobry humor

Dziękujemy za wspólne po beskidach wędrowanie i zapraszamy do innych naszych wpisów 🙂

Żegnamy się galerią zdjęć 🙂



 

Jeśli podobał Ci się ten wpis, to zapraszamy do wsparcia naszego bloga poprzez polubienie naszego facebooka. Będzie to dla nas sygnał, iż wykonujemy dobrą i przydatną pracę🙂



A.D.2021

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Przewiń na górę