Tum
Przy okazji pobytu w Łęczycy którą opisaliśmy tutaj , postanowiliśmy pozwiedzać też najbliższe okolice. A że o kolegiacie w Tumie wiele się słyszało, więc i do niej postanowiliśmy zajrzeć. Zresztą jeśli ktoś lubi romańskie budowle, to nawet trzeba to miejsce odwiedzić. Niestety nie udało nam się jej dokładnie sfotografować, gdyż trafiliśmy na początek mszy, więc tylko po cichu kilka zdjęć zrobiliśmy, a resztę również po cichu obeszliśmy i zwiedziliśmy.
WARTO
Ta masywna, kamienna, trójnawowa świątynia z granitu i piaskowca pod wezwaniem NMP i św. Aleksego, skrywająca się za niewysokim murkiem naprawdę robi wrażenie! A narożne wieże – strzeliste, czworoboczne od zachodu i niższe, owalne od wschodu, nadają jej tylko obronnego charakteru.
Kolegiata powstała w połowie XII w., co czyni ją jedną z najstarszych, zachowanych świątyń na terenie Polski, choć dokładna data jej budowy nie jest znana. Wiadomo natomiast, że konsekracja świątyni miała miejsce 21 maja 1161 roku.
Natomiast nazwa Tum pojawiła się dlatego, że dawniej właśnie kolegiaty i katedry nazywano tumami, stąd też nazwa wioski powstała od budowli sakralnej.
Kolegiata jak i jej wnętrza zachowała się w bardzo dobrym stanie pomimo zniszczeń; między innymi najazdu krzyżackiego w XV wieku oraz szwedzkiego z XVIII wieku. Kilkukrotne przebudowy sprawiły, że posiada elementy gotyckie – ostrołukowe arkady i sklepienie krzyżowo – żebrowe czy renesansowe freski. Kolegiatę zrujnowały też niemieckie bombardowania i ostrzały podczas II wojny światowej.
Jeśli podobał Ci się ten wpis, to zapraszamy do wsparcia naszego bloga poprzez polubienie naszego facebooka. Będzie to dla nas sygnał, iż wykonujemy dobrą i przydatną pracę 🙂
A.D.2018