Kanion Matka
Jeśli w Twoich wakacyjnych planach pojawia się Macedonia Północna, to koniecznie do swej listy must see w Macedoniii zaplanuj wycieczkę do Kanionu Matka.
Potrzebujesz bajecznych widoków, a może potrzebujesz trekkingu? Lubisz pływać na kajakach, albo chcesz zobaczyć jaskinię?
Kanion Matka wszystkie te atrakcje Ci zapewni i gdy już będziesz wciąż oszołomiony/a zwiedzaniem stolicy Macedonii – Skopje, to poobcowanie z naturą w jednej z największych atrakcji przyrodniczych Macedonii na pewno dobrze Ci zrobi. A dzieli Cię tu od stolicy jedyne 15km 🙂
Zapraszamy do naszej galerii, w której przybliżymy Ci odrobinę to jeszcze nie przereklamowane miejsce.
Pierwsze zdjęcia możesz pomyśleć, że daliśmy omyłkowo, lecz niestety tak się nie stało.
Zatem wyjaśnijmy już na początku, że tama którą zobaczysz na początku swej drogi jest umownym wejściem do Kanionu Matka, natomiast samo jezioro jest sztucznym zbiornikiem powstałym ze spiętrzenia wód na rzece Treska po wybudowaniu zapory wodnej w 1938 roku.
Nie umniejsza to jednak absolutnie pięknu, które po kilku kolejnych krokach rozpościera się przed nami. Pierwsze w oczy rzucają się strzeliste skały, które tylko pobudzają podróżnicze zmysły, a w głowie natychmiast pojawia się pytanie – którędy i gdzie na jakiś szczyt?
Szczytu jako takiego nie ma, ale warto wiedzieć, że kanion oddzielają od siebie dwa pasma górskie – Jakupica oraz Suva Gora.
Gdy już ochłoniesz pierwszym wow widokiem, dostrzeżesz inne rzeczy – cerkiew, knajpę oraz łódki i kajaki.
I od czego tu zacząć zwiedzanie, hmm…
Monastyr św. Andrzeja nad Treską
Jako, że umiejscowił się na ostatnim zdjęciu, to krótko o świątyni, bo to chyba ona najbardziej po strzelistych skałach rzuca się w oczy.
Klasztor został ufundowany przez Andrijaša, drugiego syna króla Vukašina i wzniesiony w 1389. Jest przykładem wpływów architektury serbskiej na sztukę Macedonii, a co ciekawe Cerkiew nad Treską powstała w roku bitwy na Kosowym Polu, stając się tym samym ostatnim zabytkiem architektury typowo serbskiej w regionie macedońskim.
Trekking po kanionie
Jako, że dostępne są dwie opcje zwiedzenia kanionu, to najpierw zrobimy tę pierwszą, czyli trekking, a inaczej mówiąc będziemy podziwiać kanion trochę z góry.
Od strony cerkwi, wzdłuż kanionu nad samym brzegiem jeziora zaczyna się ścieżka, która rzekomo ma 10km. Też tak byliśmy nastawieni, że ładnych kilka godzin zajmie nam wędrówka, ale wydaje nam się, że szlak był nie dłuższy niż 2, może 3 km i kończył się szlabanem, którego nie przekroczyliśmy. Być może wcześniej tak było, że szlak biegł dalej, ale i tak ten krótki odcinek jest bardzo przyjemny i jest wspaniałą okazją, by spokojnie podziwiać przyrodę w kanionie. I co istotne – mało kto tędy spaceruje. Niesamowite!
Na początku ścieżka biegnie mniej więcej na poziomie wody, by…
…by po jakiejś chwili zacząć się wznosić.
Szlak absolutnie nie jest ani trudny, ani wymagający. W większości jak to w górach jest kamieniście i czasem pod górkę, ale też zdarza się miejscami spacerować przez las. W miejscach bardziej niebezpiecznych szlak jest zabezpieczony barierkami.
Jako, że Kanion Matka słynie z przepięknych widoków, tak też podczas trekkingu możesz doświadczyć tego szczęścia na własne oczy.
No to popatrzmy na kanion ze szlaku :
Szlak kończy się na wysokości jaskini Vrelo.
Dostęp do jaskini jest jednak z poziomu łódki, więc przed nami została jeszcze jedna opcja zwiedzania. Zresztą ta łódka na zdjęciu płynie właśnie w kierunku jaskini.
Na szlaku mimo barierek trzeba uważać, gdyż zdarzają się miejsca, gdzie nie tylko ludzie nie dają rady 😉 A może to właśnie dlatego jest szlak skrócony?
Droga powrotna odbywa się niestety tą samą ścieżką.
Oczywiście w niczym to nie przeszkadza, bo z takimi widokami to człowiek mógłby pozostać do końca swoich dni.
Robimy zatem odwrót, by wsiąść na łódkę i zobaczyć kanion z poziomu wody. Wracając ciągłym ochom i achom nie ma końca, więc jeszcze kilka fotek, by Cię zachęcić do trekkingu, gdy już tu będziesz 🙂
Rejs łódką
Do wyboru są jeszcze kajaki, lecz my zdecydowaliśmy się na łódkę. Hmm… Rozmusiaki – wapniaki…
Łódką możesz wybrać się w półgodzinny lub godzinny rejs, który w komplecie oferuje zwiedzanie jaskini Vrelo. Dokładnie już nie pamiętamy, ale koszt krótkiego rejsu to około 15 pln, natomiast z jaskinią to koszt rzędu 30/35 pln. Oczywiście rekomendujemy rejs ze zwiedzaniem jaskini. Łódki też są w różnych cenach, my podajemy opcję budżetową, bo taką kupiliśmy, natomiast mieliśmy farta i jakimś dziwnym trafem załapaliśmy się na łódkę nazwijmy to – eksluzywną. Można i tak 😉
Zatem jak wygląda Kanion Matka z pozycji wody?
No właśnie tak 🙂
Jaskinia Vrelo
W Kanionie Matka znajduje się łącznie 10 jaskiń, natomiast tą najpopularniejszą i udostępnioną do zwiedzania jest podwodna jaskinia Vrelo.
Jest ona jedną z najgłębszych podwodnych jaskiń w Europie. Głębokość jak dotychczas nie została poznana, jedyne albo aż co udało się do tej pory uczynić nurkom, to zejść na głębokość 200 metrów.
Jaskinia nie jest duża, ale naprawdę warto tu zajrzeć.
I w zasadzie można by na tym skończyć.
Ale cóż to byłby za koniec, jeśli na końcu nie podelektowalibyśmy się widokami siedząc przy piwku w knajpie znajdującej się tuż nad brzegiem wody 🙂
Och… jak nam tego brakuje!
Jezioro Treska
Miał być koniec, ale rozochoceni widokami, postanowiliśmy jeszcze trochę poszwendać się po okolicy.
Wracając do Skopje na camping, jakieś niecałe 4km od Kanionu Matka podejmujemy decyzję, by zjechać na całkiem boczne drogi, gdyż jadąc już w tę stronę widzieliśmy przez okno samochodu prześwity czegoś co mogłoby wskazywać, że jest tam jakieś jezioro. Chwilę błądziliśmy, jednak już po chwili złapaliśmy azymut i okazało się, że dojechaliśmy (tak nam się przynajmniej wydaje) do nieczynnego już ośrodka wypoczynkowego. Nieczynny był na pewno, chociaż jakaś mini kawiarenka była otwarta, natomiast wydaje się, że jest to dobre miejsce na nocleg za darmo jeśli posiadasz oczywiście namiot. Z tego co było widać, nikt tego nie pilnuje, chociaż porządek był w miarę utrzymany. No i jest jezioro. Wygląda na sztuczny zbiornik, pachnie komuną, ale widoczki są naprawdę całkiem przyjemne.
Gdyby nie to, że camping mieliśmy już w Skopje, to z chęcią byśmy tu zostali na noc.
Także ten tego…
Zostawiamy Cię na koniec z jeziorem Treska i raz jeszcze zachęcamy i polecamy zarówno kierunek Macedonii, jak i opisany Kanion Matka. Wydaje się, że w okolicy kanionu można by znaleźć jeszcze sporo ciekawych miejsc…
Może to Ty zainspirowany odkryjesz i zaproponujesz coś ciekawego?
Jeśli masz ochotę na wirtualną małą czarną, to zamawiając ją będzie nam niezmiernie miło, a Ty docenisz nasz trud włożony w prowadzenie bloga.
A jeśli podobał Ci się ten wpis i uważasz, że wniósł realną wartość do odwiedzin tego miejsca, to zapraszamy do wsparcia naszego bloga i polubienia naszego facebooka. Będzie to dla nas sygnał, iż wykonujemy dobrą i wartościową pracę 🙂
A.D.2019