Rudno

Zamek Tenczyn

Ten wspaniały niegdyś zamek, który od czasów średniowiecza po XVII stulecie stanowił gniazdo rodowe Tęczyńskich, możnych i znaczących niemal na równi z królem, nazywany był Małym Wawelem.

Teraz okazałe, jedne z największych na Jurze, ruiny zamku Tenczyn dumnie prezentują się na Górze Zamkowej, ponad wioską Rudno. A co ciekawe, Góra Zamkowa to nic innego jak stożek wulkaniczny, czyli mamy zamek na wulkanie!

Zapraszamy na wspólny spacerek po ruinach.

Nie wiedzieć czemu, zamek Tenczyn nie cieszy się jakąś wielką popularnością w stosunku do innych zamków leżących na Szlaku Orlich Gniazd. A tutaj jest kawał świetnej historii do powiedzenia, o znaczeniu zamku już nie wspominając. Warto zatem tak kupić bilet, by móc uczestniczyć w grupie z przewodnikiem, który przybliży całe mnóstwo ciekawych faktów, których w internetach nie znajdziecie.

Trasa zwiedzania prowadzi przez basteję wjazdową, tak zwany barbakan, korytarz obronny, przedbramie, więżę Nawojową, dziedziniec zamku górnego i mur obronny zamku górnego. Zwiedzanie obejmuje także wejście na wieżę Nawojową i Barbakan, skąd rozpościera się piękny widok na resztę zamku i całą okolice, a w pogodne dni widać nawet Tatry! Trafiliśmy w taki dzień 🙂

Cosik o historii

Około 1319 roku kasztelan krakowski – Nawój z Morawicy – protoplasta rodu Tęczyńskich, wbił w ziemię łopatę i postanowił zbudować zamek. Wzniósł on wieżę zwaną do dziś Nawojową Wieżą.

Właściwym jednak twórcą gotyckiego zamku murowanego był dopiero syn Nawoja – Jędrzej. Zbudował on kolejny fragment zamku górnego, stojącego na najwyższej części wzgórza jurajskiego. Kolejny z rodu był Jan Tęczyński, który postawił zamek dolny.

Dopiero w XVI wieku możni Tęczyńscy przeobrazili zamek we wspaniałą renesansową rezydencję, zwaną Małym Wawelem.

W roku 1656 zamek spalili Szwedzi, a żeby historii dodać jeszcze więcej tragizmu, to ród Tęczyńskich począł wymierać, po tym, jak Magnus Tęczyński przeżył śmierć swych trzech synów. Co prawda jeszcze rodzina Lubomirskich próbowała zamek odbudować po potopie, ale po pożarze z 1748 roku warownia została opuszczona i poczęła popadać w ruinę.

Więcej o ciekawej historii rodu Tęczyńskich, jak i o samym zamku dowiecie się odwiedzając go na Szlaku Orlich Gniazd. Naprawdę warto 🙂 🙂 🙂