CÂMARA DE LOBOS 





Tak to czasami bywa, że odwiedzane miejsca to dzieło przypadku.

Tak było w przypadku Camara de Lobos. Gdy pokonaliśmy Pico Ruivo i doszliśmy z powrotem z dość sporym ubytkiem kalorii do samochodu, to wymyśliliśmy sobie, że skoro mamy jeszcze trochę zaoszczędzonego dnia, to znajdźmy jakieś miasteczko czy wioskę, w której będziemy mogli pojeść świeżych owoców morza. Jak pomyśleliśmy, tak też zrobiliśmy. Kilka mijanych osad po drodze odrzuciliśmy (choć nie wiem jakie były kryteria odrzutu), aż w końcu dotarliśmy tu. Do Camara de Lobos. Stwierdziliśmy, że to będzie dobre miejsce, a może to nie my zadecydowaliśmy, tylko nasze coraz to bardziej burczące brzuchy? Stało się jak się stało i od razu zaznaczmy, że wybór miejsca był doskonały.
Bo okazało się, że w tej mieścince nie tylko dobrze zjedliśmy, ale poznaliśmy konkurencję do Funchal – Rua de Santa Maria, o której chyba mało kto słyszał, a po fakcie dowiedzieliśmy się, że Camara de Lobos to ulubione miejsce Winstona Churchilla. Ale po kolei 🙂
Zapraszamy do galerii.


Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS



Zupełnie się nie spodziewając chwilę po zaparkowaniu trafiamy na ulicę R. São João de Deus, na której spacerując możemy podziwiać liczne prace lokalnych artystów nawiązujące do problemu śmieci i wszechogarniającego nas plastiku.

Prace na drzwiach, donice i inne instalacje – na to  wykorzystano między innymi śmieci, aby powstało coś pięknego i kolorowego. Nas pochłonęły postaci wykonane z etykiet z butelek plastikowych. Trzeba mieć wyobraźnię. Sami popatrzcie.
Czyż to nie konkurencja do Rua de Santa Maria znajdujących się w Funchal?


Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS



Okazuje się, że Camara de Lobos to niezwykle urokliwa wioska rybacka z małym, acz uroczym portem, wokół którego dumnie prezentują się malownicze kamieniczki.

I tak jak Câmara de Lobos na pierwszy rzut oka wydaje się być niepozorną miejscowością to jednak potrafi zachwycić nie tylko turystów.
Barwna zatoczka, kolorowe łodzie i rybacy nadają temu miejscu niesamowitego kolorytu do tego stopnia, że często wypoczywał w nim sam Winston Churchill. Podobno zasiadał przy swoich sztalugach na tarasie nieopodal restauracji Churchill’s i malował tutejszą malowniczą zatokę.
Tutaj powstał tez najbardziej znany drink alkoholowy na Maderze – Poncha! Nie omieszkaliśmy spróbować 🙂


Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS



Zapewne historia związana z postacią Winstona Churchilla przyciąga liczne grono turystów do tej nadmorskiej miejscowości.

I pomyśleć, że my tylko na żarełko wpadliśmy pojęcia nie mając do jak sławnego miejsca na wyspie dotarliśmy ha!  W każdym razie niezależnie od tego jak były brytyjski premier mocno zachwycił się tym miasteczkiem, to widok na kolorowe łodzie i zatokę oraz panującą tu atmosferę są warte tego, by zatrzymać się tu na przysłowiową godzinkę. Do tego pyszna poncha i na świeżo przyrządzone owoce morza tylko dopełnią szczęścia 🙂


Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS



W takich miejscach jak Camara de Lobos dość częstym widokiem są rozwieszone w porcie płaty złowionych ryb.

Niestety na tę ”atrakcję” nie natrafiliśmy, ale za to bardzo miło wspominamy świeże owoce morza , których przyszło nam zakosztować w jednej z restauracji w kolorowej zatoczce. Kucharz stanął na wysokości zadania, choć pewnie dla nich przyrządzenie krewetek czy ostryg to tak jak dla nas przyrządzenie mielonych czy schabowego 😉
W każdym razie, gdy ”zabłądzisz” na Maderze i znajdziesz się w Camara de Lobos, to koniecznie coś zamów do zjedzenia, zapij poncha i przybij (za nas najlepiej też) żółwika Churchillowi.


Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS



Podobno historia odkrycia Madery zaczęła się właśnie w okolicach Câmara de Lobos w 1419 roku.

To tutaj portugalski odkrywca João Gonçalvesa Zarco miał przybić do wybrzeża nieznanego ówcześnie lądu i odkryć go dla świata. Jeśli ta historia jest prawdziwa, to Madery już nie odkryjemy, ale smaki tej wyspy są dalej mocno odkrywcze.
Madera jak i Camara de Lobos czekają na Ciebie!


Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS

Madera - CÂMARA DE LOBOS




 

Jeśli masz ochotę na wirtualną małą czarną, to zamawiając ją będzie nam niezmiernie miło, a Ty docenisz nasz trud włożony w prowadzenie bloga.

Postaw mi kawę na buycoffee.to




A jeśli podobał Ci się ten wpis, to zapraszamy do wsparcia naszego bloga poprzez polubienie naszego facebookaBędzie to dla nas sygnał, iż wykonujemy dobrą i wartościową pracę 🙂

 



A.D.2018

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Przewiń na górę