Kos
Wyspa Kos, choć niewielka, kryje w sobie prawdziwe bogactwo krajobrazów i zabytków. Z jednej strony zielone winnice, gaje oliwne i sady, z drugiej klimatyczne porty oraz miasteczka ze starożytnymi ruinami. Na tej niezwykłej wyspie poczujecie ducha dawnej Grecji i nie znajdziecie czasu na nudę. W tym wpisie opowiemy sobie tak ogólnie o wyspie i zastanowimy się, czy jest to dobre miejsce na wypoczynek. Ale zacznijmy od początku;
Archipelag Dodekanez
To właśnie w archipelagu Dodekanez leżącym na morzu Egejskim położona jest wyspa Kos i na dodatek jest jedną z najbardziej wysuniętych na wschód wyspą grecką. I choć archipelag Dodekanez oznacza dwanaście wysp, to w rzeczywistości jest ich około 163. Dla uzupełnienia stolicą archipelagu jest Rodos, o którym zapewne każdy z Was słyszał.
Sielankowe wakacje?
Jeśli właśnie taki wypoczynek Wam się marzy, to Kos spełnia te wymagania. Oczywiście najlepiej i najszybciej dostać się tu samolotem. Można skorzystać z gotowej oferty u operatora i zabukować się w hotelu. My co prawda nie korzystamy z takich opcji, ale że była to podróż służbowa z klientami, to idiotycznym pomysłem byłoby odmawiać. Więc po dotarciu do hotelu najlepiej zrobić okoliczny rekonesans, co też niezwłocznie uczyniliśmy.
Kos bywa nazywane „egejskim ogrodem” pływającym na morzu, gdyż drzewa i krzewy znajdujące się na wyspie, zdają się kwitnąć nieustannie, a egejskie słońce skusi Was do wypoczynku na plaży. Lotnisko, lot samolotem, rekonesans hotelowy… to wszystko potrafi naprawdę zmęczyć człowieka 😉 Musicie uważać, by nie zalec na plaży podczas tygodniowego pobytu, bo szkoda byłoby urlopu.
Gdy już zaliczycie pierwszy rekonesans, warto poszukać jakiejś ciekawej imprezy, bo i wyspa imprezowa jest. Zwłaszcza wieczorową porą… i zwłaszcza w Kardamenie… I wtedy po dwóch dniach prawdziwego chill będzie można pozwiedzać to i owo. My spokojniejsze imprezy wolimy…
No dobrze, ale wróćmy na ziemię, a konkretnie na Kos. Z naszej obserwacji wynika, iż wyspa jest zdecydowanie dla rodzin z dziećmi. Jest tu bardzo spokojnie, nie ma aż tylu turystów co na innych greckich wyspach i wszędzie jest naprawdę blisko, bo wyspa ma zaledwie 45 km długości. Jest mnóstwo ładnych plaż, jeśli ktoś reflektuje na taką formę wypoczynku i jeżdżąc po wyspie widzieliśmy, że spora ich część wcale nie jest mocno zatłoczona, a na dodatek można sobie plażę dopasować kolorystycznie 😉
Za bardzo na plażach się nie znamy, ale z zasłyszenia możemy zaproponować plaże; Psalidi, Agios Theologos Beach, Paradise Beach, Agios Stefano.
Przy opcji wypożyczenia auta możecie spokojnie objechać wyspę i poznać jej najciekawsze miejsca w 2 dni. Możecie również za pośrednictwem mieszkającego tam Polaka Rudolfa załatwić to wszystko w jeden dzień. To wszystko zależy już od Waszych preferencji, ale generalnie auto na dwa dni i macie wszystko zobaczone. Prawie wszystko.
Jak już zapewne po zdjęciach zauważyliście, Kos to nie tylko morze i plaża, ale również góry. Jeśli lubicie wędrować po górach, to jest tutaj do zdobycia największa szczyt wyspy – Dikeos 846 m n.p.m.
I niech Was tylko nie zwiedzie ta niepozorna wysokość, bo zaczynacie z punktu 0. Lecz jest must see, o którym turyści zapominają lub po prostu nie wiedzą. Warto poświęcić jeden dzień na wędrówkę i zakończyć ja np. zachodem słońca.
Jeden z kolejnych dni możecie śmiało zaplanować na podróż na leżącą niedaleko wyspę Nisiros – Mandraki. O tej wyspie popełniliśmy już galerie do których serdecznie zapraszamy. Jeden dzień trzeba z pewnością poświęcić na leniwe łażenie po stolicy wyspy o tej samej nazwie. Bardzo ładna jest stolica i ma sporo zabytków do zobaczenia.
Kos to nie tylko zabytki, plaże, góry i ładne panoramy ale też niesamowity port oraz klimatyczne uliczki z tradycyjnymi tawernami, w których koniecznie trzeba skosztować greckiej kuchni.
Zatem jak sami widzicie jest na wyspie co robić. W kolejnych galeriach przybliżymy (dosłownie) miejsca do których warto się udać, więc jeśli macie w planach Kos, śledźcie nasz blog. Ta galeria to tylko lekka zapowiedź tego, co zwiedziliśmy i co poprzez to będziecie mogli zwiedzić i Wy. Oczywiście nie zapominamy o odpowiednim nawadnianiu ciała, gdyż na wyspie jest ciepło, by nie powiedzieć gorąco.
Zatem w kolejnych galeriach przejedziemy wyspę w kilka dni, gdzie zobaczymy;
- stolicę Kos
- wdrapiemy się na najwyższy szczyt Dikeos
- odwiedzimy pawi las czyli Plaka Forest
- koniecznie zajedziemy do Kefalos
- pójdziemy do twierdzy Stare Pyli
- Nisiros już opisaliśmy;
- Nisiros – Mandraki.
- Nisiros – Nikia Village.
- Nisiros – wulkan Stefanos.
I to wszystko można zrobić w 7 dni 🙂
Dziękujemy za przybycie, a wszystkich odwiedzających pozdrawiamy!
Jeśli podobał Ci się ten wpis i uważasz, że wniósł realną wartość do odwiedzin tego miejsca, to zapraszamy do wsparcia naszego bloga i polubienia naszego facebooka. Będzie to dla nas sygnał, iż wykonujemy dobrą i przydatną pracę 🙂
A.D.2019